Miejscowa nadmierna potliwość to dolegliwość, która najczęściej dotyka osoby między 20. a 30. rokiem życia. Tak jak nazwa wskazuje, objawia się nadmiernym wydzielaniem potu przez stopy, dłonie i pachy. W takim przypadku zwykły antyperspirant nie jest w stanie poradzić sobie z potem.
To problem, który tworzy w chorych poczucie wstydu, co przekłada się na kontakty społeczne.
Pocenie się jest normalna reakcją organizmu na podwyższoną temperaturę, ponieważ chroni przed przegrzaniem się. Zazwyczaj zdrowa osoba jest w stanie wydzielić około 800 ml potu na dobę, niemniej jednak w skrajnych sytuacjach produkcja potu wzrasta do kilku litrów na dobę.
Przyczyny nadpotliwości są związane z organizmem. Ciało człowieka najbardziej poci się podczas upału, gorączki czy wysiłku fizycznego. Wtedy gruczoły potowe dostają od ośrodka termoregulacji bodziec do bardziej wytężonej pracy. Wówczas ciało wilgotnieje i chłodzi się. Natomiast problem zbyt mocnego pocenia się zachodzi, gdy pot jest wydzielany bez większych bodźców, jak: wysoka temperatura, emocje czy wysiłek fizyczny. Często przyczyną tej dolegliwości są zmiany hormonalne takie jak: dojrzewanie, menopauza i andropauza.
Leczenie nadpotliwości toksyną botulinową jest jedną z najskuteczniejszych metod. Toksyna botulinowa (kwas kiełbasiany) to substancja, która jest powszechnie stosowana w medycynie estetycznej oraz dermatologii. W leczeniu nadmiernego pocenia się, jest doskonałym sposobem na szybkie pozbycie się problemu. Jej działanie hamuje wydzielanie acetylocholiny, czyli czynnika warunkującego pocenie. Ogólnie mówiąc uszkadza nerwy odpowiedzialne za wytwarzanie potu.
Zabieg wykonywany jest przy znieczuleniu miejscowym. Kwas kiełbasiany wstrzykuje się w problematyczne obszary, bardzo cienką igłą małą objętość roztworu (0,1-0,2 ml).
Nadmierne pocenie się jest problemem wielu osób. Świetnym rozwiązaniem dla tego problemu jest wstrzyknięcie toksyny botulinowej, która blokuje nerwy odpowiedzialne za wytwarzanie potu. Jest to zupełnie bezpieczny zabieg, którego efekty utrzymują się kilka miesięcy. Niemniej jednak, nie zaleca się wykonania go na dłoniach, jeśli pacjent wykonuje na co dzień manualną pracę. – mówi dr n. med. Igora Michajłowski
Możliwa jest także kuracja lekami doustnymi jako forma farmakologicznego leczenia nadpotliwości lecz jest ona bardzo rzadko stosowana. Dzieje się tak, ze względu na mnogość działań niepożądanych. Leki przeciwcholinergiczne zwalniają pracę serca, wstrzymują oddawanie moczu, a ich działanie nie jest aż tak skuteczne jak kwas kiełbasiany. Dlatego nie są rekomendowane do dłuższego stosowania.
Ponadto, istnieją także suplementy diety, które w swoim składzie zawierają naturalne ekstrakty, jak np. szałwia lekarska. Powinno się, przyjmować je doustnie, każdego dnia. Niemniej jednak, ich działanie nie przynosi zaskakujących efektów.
Ostatecznym krokiem w niwelowaniu nadmiernego pocenia się jest operacja walka z nadpotliwością. Symptatektomia, to zabieg chirurgiczny, który polega na przerwaniu pnia współczulnego. W rezultacie zostają rozszerzone naczynia krwionośne i zredukowane wydzielanie potu. Zaleca się wykonanie tego typu operacji, jeśli ma się problem z nadpotliwością dłoni. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym, efekty są stałe, więc nie ma potrzeby powtarzania.
Zbyt intensywne wydzielanie potu, jest problemem, który rzutuje na wiele dziedzin życia. Nie tylko ma to aspekt zdrowotny, ale także psychiczny. Udokumentowane są badania, które wskazują, że nadmierna potliwość może prowadzić do depresji. Niemniej jednak, możliwe jest skutecznie leczenie dolegliwości za pomocą toksyny botulinowej, co jest całkowicie bezpiecznym zabiegiem medycyny estetycznej. W skrajnych przypadkach, zaleca się poddanie się operacji, podczas której uszkadzany zostaje nerw odpowiedzialny za wydzielanie potu.
4 Komentarze
Pierwsze słyszę o stosowaniu toksyny botulinowej przy nadpotliwości… Może to dlatego, że te badziewne suplementy diety na potliwość są tak powszechnie reklamowane.
Och kobitki obyście nie miały tego problemu podczas menopauzy. Wiele niekomfortowych sytuacji, można depresji dostać (dosłownie)! Leczenie nadpotliwości to niełatwa rzecz.
mamy tyle blokerow i tabletek na leczenie nadpotliwosci i troche nie rozumiem po co asz wykonywac jakies zabiegi chirurgiczne….
Niestety, ale suplementy kiepsko się sprawdzają przy leczeniu nadpotliwości i to właśnie medycyna estetyczna lepiej sobie radzi przy leczeniu tego schorzenia.