Choroby weneryczne to wstydliwy problem, o którym niestety, rzadko się mówi. Szkoda, bo stosunkowo łatwo się nimi zarazić, a przy tym – mogą prowadzić do konsekwencji, niebezpiecznych dla zdrowia, a nawet życia pacjenta.
Choroby weneryczne mogą mieć różne przyczyny, np. działanie chorobotwórczych drobnoustrojów: bakterii, wirusów lub grzybów. Aby zmniejszyć ryzyko zachorowania, należy pamiętać, o zabezpieczeniu prezerwatywą, przy każdym kontakcie seksualnym, zwłaszcza z nowo poznanym partnerem. Kondomy nie są jednak 100% ochroną przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Dlatego ważne jest, aby obserwować swój organizm, a gdy zauważymy niepokojące objawy, jak najszybciej zgłosić się do lekarza specjalisty – wenerologa. Choroby w początkowym stadium, są łatwiejsze do wyleczenia i mniej dotkliwe w skutkach. Natomiast nieleczone, wiążą się z dużym dyskomfortem i mogę prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, np. niepłodności.
Wśród chorób wenerycznych, o podłożu bakteryjnym, najczęstsze są: kiła, rzeżączka i chlamydioza. Kiłę wywołuje krętek blady. Pierwsze objawy to obrzęk, okolicznych węzłów chłonnych oraz pojawienie się w obrębie narządów płciowych niebolesnej grudki, która w krótkim czasie przybiera postać tzw. wrzodu twardego i znika samoistnie po około miesiącu, nie pozostawiając po sobie blizny. Bakterie kiły pozostają jednak dalej aktywne w organizmie i mogą prowadzić do zmian w układzie nerwowym oraz krwionośnym. Kiła jest bardzo niebezpieczna, gdy nosicielem krętka bladego, jest kobieta w ciąży, gdyż grozi to wadami lub obumarciem płodu.
Rzeżączkę wywołuje dwoinka rzeżączki. Można zarazić się nią przez kontakt seksualny lub przez używanie tych samych przedmiotów higieny osobistej (np. ręczników), co osoba zakażona. Jeśli chodzi o objawy, to mężczyźni mogą zaobserwować, ropny wyciek z cewki moczowej, a także ból przy oddawaniu moczu, już po kilku dniach od zakażenia. Objawy choroby u kobiet, pojawiają się dużo później niż u płci męskiej, a są to upławy, obfite krwawienie miesiączkowe i zaburzenia cyklu miesięcznego.
Nazwa chlamydioza pochodzi od bakterii wywołującej tę chorobę – chlamydii trachomatis. Na początku, zakażenie nie daje żadnych objawów. W większości przypadków pacjenci dowiadują się o chorobie dopiero wtedy, gdy występują powikłania, takie jak zapalenie jajników lub najądrzy. U części chorych, pojawiają się jednak objawy, świadczące o chlamydiozie, np. ropna wydzielina śluzowa z pochwy lub cewki moczowej (u mężczyzn), bóle w podbrzuszu i lędźwiach, pieczenie podczas oddawania moczu. U kobiet, także ból po stosunku, obecność ropy w moczu, krwawienia pomiędzy miesiączkami.
Leczenie bakteryjnych chorób wenerycznych zazwyczaj przebiega w formie antybiotykoterapii.
Często występującą, chorobą wirusową narządów płciowych, jest opryszczka. Wywołuje ją wirus HSV typu II (typ I tego wirusa, dotyczy opryszczki wargowej, zdarza się jednak, że wywołuje również opryszczkę części intymnych). Na skutek zarażenia, pojawiają się bolesne owrzodzenia, na zewnętrznych partiach genitaliów, w okolicy krocza, a nawet ud.
Kłykciny kończyste, to grudkowate, jasnoróżowe zmiany, w obrębie narządów płciowych, wywołane wirusem HPV (brodawczaka ludzkiego). Nie są bolesne, natomiast bardzo nieestetyczne. Wykwity, mogą zostać usunięte podczas zabiegu, ale żeby pozbyć się wirusa i zmniejszyć ryzyko nawrotu choroby, niezbędna jest farmakoterapia. W zależności od typu wirusa HPV, brodawki mogą prowadzić do rozwoju nowotworu. Dlatego konieczne jest, jak najszybsze podjęcie leczenia, pod kierunkiem doświadczonego specjalisty wenerologa.
Mięczak zakaźny, to choroba wywołana wirusem MCV. Do zakażenia dochodzi podczas kontaktu seksualnego, lub przy użyciu przedmiotów codziennego użytku np. odzieży, należącej do osoby chorej. Najczęściej po około dwóch lub trzech miesiącach od zakażenia, na skórze pojawia się guzkowata wysypka. Niewielkie zmiany są bolesne w dotyku i rosną do wielkości kilkunastu milimetrów. Wewnątrz zawierają serowatą wydzielinę. Wysypka może pojawić się w różnych miejscach na twarzy i ciele, lub w okolicy genitaliów (gdy do zakażenia doszło, w trakcie stosunku płciowego).
Kandydoza (drożdżyca) to choroba wywołana przez grzyby z rodzaju Candida. Chorobie sprzyja otyłość, cukrzyca, spożywanie dużej ilości węglowodanów, a także częste przyjmowanie antybiotyków. Można się nią zarazić, także podczas kontaktu seksualnego z chorą osobą. Schorzenie to, częściej dotyka kobiet, a towarzyszy mu świąd oraz zaczerwienienie narządów płciowych i serowata wydzielina z dróg rodnych. U mężczyzn, kandydoza objawia się bólem przy oddawaniu moczu i tkliwością narządów płciowych.
Wśród chorób wywołanych przez pasożyty, można wymienić: wszawicę, świerzb i rzęsistkowicę. Za te zakaźne schorzenia, odpowiadają wszy łonowe, świerzbowce oraz rzęsistek pochwowy. Wszy bytują we włosach, świerzbowce na skórze, a ten ostatni – w drogach moczowo-płciowych człowieka. Powodują przede wszystkim silny świąd, a także powstanie plam na skórze.
Choroby przenoszone drogą płciową to nie powód do wstydu. Krępować powinny się osoby, które nie podejmują leczenia i świadomie zarażają swoich partnerów. W dzisiejszych czasach, na szczęście, poziom świadomości społecznej wzrasta. Coraz więcej osób wykonuje profilaktyczne badania, w kierunku chorób wenerycznych, a w przypadku wystąpienia objawów – decyduje się na wizytę u lekarza wenerologa.
4 Komentarze
Farmakoterapia przy HPV może być wycieńczająca i na prawdę lepiej zadbać o to, by nie zachorować niż potem cierpieć… Pamiętajmy, że żadna chwila radości nie zrekompensuje długotrwałej męki jaką są choroby przenoszone drogą płciową.
Nikomu nie życzę, by przechodził przez jakiekolwiek choroby przenoszone drogą płciową. Dopadła mnie drożdżyca i ilość dyskomfortu z tym związana jest przytłaczająca…
Jak ktos jest rozwionzly to wtedy wyhodza takie psikusy jak choroby przenoszone droga plciowa!!!! Trzeba byc wiernym i wtedy nie będzie zadnego zaskoczenia kila albo syfem!
Albo się porządnie zabezpieczać. Bardzo często to powodem. No a jak już zachorujemy to zdecydujmy się na wizytę u lekarza wenerologa – on na pewno pomoże 🙂